Tworzenie HFD: Żyj, aby mieć przyszłość
Wierzę, że o pochodzeniu tej marki HFD wielu wiodących producentów narzędzi wiertniczych nie słyszało, jak nagłe pojawienie się bogów, którzy nagle pojawili się w oczach opinii publicznej, tak przytłoczeni, tak niewytłumaczalny. Pochodzenie tej nazwy, mówi się, że założyciel firmy w momencie rejestracji firmy nie mógł wymyślić nazwy, firma chciała mieć uczciwość, blask i inne hasła, jest Uczciwa, wiara, Diament, że te słowa są bardzo spójne z wizją firmy, ale także bardzo zgodne z oczekiwaniami serca, dlatego HFD jako nazwa firmy.
HFD Mining Tools zaczynało jako agent produktów zagranicznych, ale zawsze chcieliśmy rozwijać własne produkty, ponieważ nie było możliwości powiększenia firmy poprzez działanie jako agent produktów innych osób. Aby zbudować własną markę, firma HFD na początku zajmowała się produkcją lin diamentowych. Dzięki poznaniu przyjaciół firma HFD stała się agentem fabryki koreańskiej marki narzędzi górniczych w Chinach i sprzedawała je na rynek międzynarodowy. W tamtym czasie wiele części chińskich platform wydobywczych opierało się głównie na imporcie. Chociaż istniało wiele części do krajowych platform wydobywczych, technologia była stosunkowo zacofana i można je było sprzedawać jedynie właścicielom kopalń.
Obsesję właściciela firmy na punkcie technologii, marzenia o własnych marzeniach można także rozwinąć, aby konkurować z dużymi międzynarodowymi markami wiertarek i udarów, szef już dawno przeszedł stopień impulsywności, wcisnął tę emocję do głębi serca jak dziki koń, powoli gromadzi siły, w końcu w biznesie priorytetem jest przetrwać, a nie uciekać z okopów w ogniu walki, zginął od chwili tanich kul, te lata, śmierć firmy to nie wiele z tego powodu. Tak więc firma kupiła wiele znanych marek w zakresie udarów i wierteł do opracowania form, zdemontowała niezliczoną ilość impaktorów, zaczęło pojawiać się osiem lub dziewięć, ale wyniki testów w kopalni wyszły słabo, technicy szybko zdali sobie sprawę, że Stosunek materiałów do materiałów w procesie, więc eksperymentowano niezliczoną ilość razy, ekipa techniczna często przebywała w kopalniach przez pół roku, lata były bardzo ciężkie.
W tym czasie, o ile możesz zdobyć towary z importu, tyle, ile chcesz, nie musisz się martwić sprzedażą. I tak co roku ktoś krzyknął pod biurowcem: „Oto nadchodzi towar”, wszyscy wiwatowali, zbiegli na dół i wyładowali towar z wielkich ciężarówek, tak jak w Sylwestra.
Co ważniejsze, HFD stworzyło własną sieć i zespół marketingowy, rozpracowało rynek sprzętu górniczego i wykształciło swój własny styl, który zakorzenił się w jej kościach i stał się genami HFD i jest dziedziczony do dziś:
Ludzie w naszej firmie są niezwykle zdolni do ciężkiej pracy i mają niezwykle poważne podejście, które znacznie przewyższa inne firmy i pozostawia bardzo głębokie wrażenie na naszych klientach.
Sprzęt wydobywczy to branża, w której występuje wiele nieprzewidzianych zdarzeń ze względu na różne warunki wydobycia, różnice geologiczne, a nawet rodzaj używanych platform wiertniczych oraz wpływ kierunku wiatru na wynik końcowy. HFD zaczynało jako produkt agentowy, cena jest znacznie niższa niż import zagraniczny, jakość jest lepsza niż produkty krajowe, które można uznać jedynie za produkt drugorzędny, dlatego jesteśmy w służbie, aby zrobić wszystko, co w ich mocy. Personel serwisowy był gotowy 24 godziny na dobę, a gdy tylko pojawił się problem, jechał do kopalni, aby go rozwiązać i dostosować program do sytuacji w kopalni.
W tym czasie, napędzani zyskiem, powstało wiele krajowych firm zajmujących się narzędziami wiertniczymi, w niecałe pół roku, w Chinach są setki, jakość nierównej, zaciekłej konkurencji, rynek jest schrzaniony. Rok później większość tych firm, które zarabiają dolara, zbankrutowała.
Nie można stać się dużą firmą będąc agentem, a jeśli nie potrafi się pojąć źródła towaru, to tak jakby cały czas trzymać głowę na rękach innych ludzi. Właściciel HFD zdecydował się więc na własne badania i rozwój.
Pomimo wyzwań technicznych w tej nowej dziedzinie, nasz dyrektor generalny i główny zespół techniczny dzień i noc pracowali nad badaniami i rozwojem i postanowili przeznaczyć cały kapitał i siłę roboczą firmy na opracowanie narzędzi wiertniczych marki HFD do kopalń i studni. 20 pracowników działu badań i rozwoju, którzy pracują, jedzą i mieszkają w fabryce, pracuje w wysokiej temperaturze maszyn, takich jak deszcz, i pracuje dzień i noc. Kuchnia, magazyn są na tym samym piętrze, kilkanaście łóżek ustawionych pod ścianą, cała załoga, łącznie z liderami firmy, pracują całą noc, zmęczeni spaniem na materacu, przez kilka miesięcy dnia i nocy do zrobienia, inżynierowie nawet nie wiedzą, czy na zewnątrz wietrznie, czy deszczowo, ekipa techniczna często przebywa w kopalni przez większą część roku, czyli kilka lat bardzo ciężkiej pracy. pod koniec grudnia 2015 testy sprzętu wypadły pomyślnie, HFD wreszcie ma własne produkty, pierwszą partię 5-calowych wierteł i modelu młotkówQL 80Zaczęto pakować i wysyłać serie, bo jeśli ich nie wyślemy, firma zbankrutuje.
Jednak na tym nie poprzestaliśmy. Kontynuowaliśmy rekrutację utalentowanych ludzi i kierowaliśmy naszym zespołem do przeprowadzania testów terenowych w różnych zakładach wydobywczych, aby stale ulepszać nasze produkty. Moja spalona słońcem skóra symbolizuje moją wytrwałość i ciężką pracę od czasu, gdy dołączyłem do firmy w 2017 roku. Zaczynając od surowców, używamy stali stopowej o wysokiej wytrzymałości XGQ25. Pomimo wysokich kosztów przeprowadziliśmy wiele testów, aby zapewnić trwałość naszych produktów. Większość naszych dochodów jest inwestowana w badania i rozwój. Zawsze stawiamy na jakość i nie obniżamy wynagrodzeń nawet w trudnych czasach, dlatego można powiedzieć, że mamy oparcie.
Tempo jest tak duże, także dzięki wnikliwemu oku szefa, który potrafi rozpoznać bohaterów, szansa na spotkanie z obecnym kierownikiem ds. rozwoju działu technicznego firmy, który w tym czasie był absolwentem Uniwersytetu Naukowo-Technologicznego w Huazhong, przyciągnęła szefa HFD ambicji i entuzjazmu i w tamtym czasie zdecydował się pozostać, został wyznaczony na stanowisko głównego kierownika działu badań i rozwoju wielkogabarytowych wierteł, które są wykorzystywane głównie do palowania i zastosowań infrastrukturalnych. Nazywa się Guo Liang. Dorastał w biednej rodzinie i przez dwa lata nauki w gimnazjum nr 1 w Changle musiał co tydzień chodzić przez dwie godziny, aby wrócić do domu po słodkie ziemniaki i ryż, i bez butów chodził boso.
Po wstąpieniu na Uniwersytet Nauki i Technologii w Huazhong, uzyskał tytuł magistra, przebywał z absolwentami szkoły, a gdy się z nim skontaktowano, wstąpił także do najwyższej instytucji edukacyjnej w Chinach. Od czasu przybycia do HFD znacznie podniesiono poziom technologii HFD, szybko rozwiązano szereg problemów. Później został zastępcą menedżera firmy i jako jedyny odważył się uderzyć szefa w stół, a podczas konferencji śródrocznej w 2015 roku szef zakrztusił się i powiedział: „Przeżyliśmy”.
Teraz konkurencja na rynku jest ostra, branża odnawia się zbyt szybko, nie raz ubolewałem, że kiedy po raz pierwszy wsiadłem na ten złodziejski statek ze sprzętem górniczym, teraz chcę zejść na dół, nie mogę zejść, jeśli idę sprzedać owoce, zapytacie mnie też po co jeżdżę sprzedawać owoce, ale jeśli jestem mądry, nie wchodzę na drogę sprzętu górniczego, może sens mojego życia będzie większy. Gdybym zajął się hodowlą świń, mógłbym być w tym momencie królem hodowli świń.
Świnie są posłuszne, postępy są powolne, a komunikacja postępuje tak szybko, że właściwie biegnę z wyczerpania. Ale brak próby ucieczki do przodu to bankructwo, nie mamy się do czego odwołać, możemy tylko trwać aż do teraz. W tamtym czasie błędnie myślałem, że przemysł sprzętu górniczego jest duży i dobry do zrobienia, więc wszedłem tam jak przez mgłę. Dopiero później zdałem sobie sprawę, że komunikacja jest najtrudniejsza, jej produkty są zbyt standardowe, dla małych firm jest bardzo okrutne. W tamtym czasie, a my jesteśmy tacy sami głupi w branży telekomunikacyjnej, istnieją tysiące firm, dziesiątki tysięcy firm, być może już dawno zdały sobie sprawę ze swojej głupoty, więc przeniosły się do innych branż, aby odnieść sukces. Ale nie możemy się z tego wydostać, bo kiedy się otworzyliśmy, nie mieliśmy w ogóle pieniędzy. Przestańcie, nie mamy żadnych pieniędzy, jak możemy żyć, jak możemy wykarmić nasze dzieci? Wycofać się.
Jeśli zrezygnujemy i wrócimy do hodowli trzody chlewnej, nie mamy pieniędzy na zakup prosiąt ani paszy dla świń, więc nie pozostaje nam nic innego, jak pozostać w kopalni.
Musimy więc iść naprzód w branży sprzętu górniczego.